📍 Miejsce i czas rozgrywania meczu:

Jan Breydel Stadium (Stadion Oza), Brugge, Belgia

  • Pojemność: ok. 30,000 widzów
  • Data: 5 listopada 2025, godz. 21:00

🔴🔵 Składy:

Club Brugge: Jackers – Sabbe, Ordóñez, Mechele, Seys – Stanković, Onyedika – Forbs, Vanaken (C), Tzolis – Tresoldi Se

FC Barcelona: Szczęsny – Koundé, R. Araújo (C), E. García, Balde – Casadó, de Jong – Yamal, F. López, Rashford – Torres Se

Robert Lewandowski rozpoczął mecz na ławce rezerwowych i wszedł na boisko w 58. minucie

📝 Przebieg meczu:

Pierwsza połowa – dominacja gospodarzy:

Mecz rozpoczął się kapitalnie dla Club Brugge. Już w 6. minucie po błyskawicznej kontrze Carlos Forbs dograł do Nicolò Tresoldiego, który wślizgiem skierował piłkę do siatki.

Barcelona błyskawicznie odpowiedziała – już dwie minuty później Ferran Torres wyrównał na 1:1. Jednak w 17. minucie Carlos Forbs po kolejnej zabójczej kontrze pokonał Wojciecha Szczęsnego i było 2:1 dla gospodarzy.

Barcelona atakowała, obstrzeliwała słupek (Casado) i poprzeczkę (Kounde), ale do przerwy przegrywała.

Druga połowa – festiwal emocji:

W 61. minucie Lamine Yamal zaprezentował kunszt zbliżony do magii – jak tyczki mijając trzech obrońców i strzelając technicznie obok bramkarza (2:2).

Zaledwie dwie minuty później Forbs ponownie uciekł obronie i w sytuacji sam na sam zdobył trzeciego gola dla Brugge (3:2).

W 77. minucie Yamal zacentrował, a Christos Tzolis niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki – 3:3!

Dramatyczny finał:

W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry doszło do kuriozalnej sytuacji – Szczęsny stracił piłkę we własnym polu karnym po kontakcie z Vermant’em i ta wpadła do siatki. Początkowo sędzia uznał gola, ale po analizie VAR okazało się, że polski bramkarz był faulowany i gol został anulowany!

🎯 Wynik końcowy: 3-3

Strzelcy bramek:

Club Brugge (3):

  • Nicolò Tresoldi (6′)
  • Carlos Forbs (17′, 63′)

FC Barcelona (3):

  • Ferran Torres (8′)
  • Lamine Yamal (61′)
  • Christos Tzolis (77′ – samobójcza)

🎪 CIEKAWOSTKI:

  1. Trzykrotne odrabianie strat – Barcelona trzy razy przegrywała, ale za każdym razem zdołała wyrównać,
  2. VAR uratował Szczęsnego – Zmiana decyzji sędziego w doliczonym czasie uratowała Wojciecha Szczęsnego przed kompromitacją,
  3. Rekord negatywny – Barcelona straciła dwie bramki w ciągu zaledwie 16 minut i 35 sekund – najszybciej w historii klubu w Lidze Mistrzów,
  4. Historyczne spotkanie – Ostatnie spotkania tych drużyn miały miejsce w sezonie 2002/2003, gdzie dwukrotnie triumfowała Barcelona,
  5. Sędzia z kontrowersją – Mecz prowadził angielski sędzia Anthony Taylor.

Related posts