Od Włada Palownika do megalomania Ceaușescu
Bukareszt to miasto, które dzieli i fascynuje. Dla jednych to „Paryż Wschodu”, pełen elegancji i historii, dla innych – betonowa stolica zdominowana przez komunistyczną architekturę. Prawda leży gdzieś pośrodku. To miasto kontrastów, gdzie belle époque spotyka się z brutalizmem, a bojarskie zajazdy sąsiadują z monumentalnymi gmachami z czasów Ceaușescu. Zapraszam Was w podróż po stolicy Rumunii, która – mimo burzliwej historii – ma wiele do zaoferowania.
Geneza powstania Bukaresztu
Według legend miasto zostało założone przez pasterza o imieniu Bucur, od którego pochodzi nazwa miasta (rumuńskie słowo „bucurie” oznacza radość). Jednak historyczna rzeczywistość jest nieco bardziej złożona. Pierwsza udokumentowana wzmianka o Bukareszcie pochodzi z 20 września 1459 roku, kiedy to w dokumencie podpisanym przez hospodara wołoskiego Włada III Palownika (znanego również jako Drakula) pojawia się informacja o fortece București.
Wład Palownik nakazał wybudować twierdzę do obrony przed Turkami i zabezpieczenia szlaku handlowego między Braszowem a Dunajem. To właśnie on kazał wznieść Curtea Veche (Stary Dwór), który stał się jego rezydencją i zapoczątkował rozwój miasta. Ta postać, która weszła do historii ze względu na swoją okrutność (nabijanie wrogów na pal było jego ulubionym sposobem egzekucji), paradoksalnie dała początek jednemu z najważniejszych miast na Bałkanach.
Wład III nosił przydomek „Drăculea” (Drakula), co oznaczało „syn smoka” lub „syn diabła” – jego ojciec Wład II należał bowiem do Zakonu Smoka, powołanego do obrony chrześcijaństwa przed Imperium Osmańskim. Ta postać stała się później inspiracją dla powieści Brama Stokera o wampirze Drakuli.
Historia miasta przez wieki – Era osmańska i rozwój handlowy

Miasto zostało spalone przez Turków w 1595 roku, ale szybko się odbudowało. Już w XVII wieku Bukareszt stał się najważniejszym centrum handlu Wołoszczyzny. Centrum nowego miasta skupiało się wokół Ulița Mare (Wielkiej Ulicy), przemianowanej później na Lipscani – od nazwy miasta Lipsk, skąd przybywali niemieccy kupcy.
W okresie panowania tureckiego rozwijał się amorficznie, bez jednoznacznego centrum – tureckie prawo zakazywało bowiem wznoszenia fortyfikacji. Nieuporządkowane dzielnice, zwane mahalale, chaotycznie „pączkowały” wokół licznych cerkwi. Elitę stanowili fanarioci – grecka arystokracja sprowadzona przez Turków z dzielnicy Fanar w Konstantynopolu, którym miasto zawdzięcza wiele parków i ogrodów.
Bukareszt jako stolica
W 1659 roku Bukareszt został podniesiony do rangi stolicy Wołoszczyzny, a w 1698 roku hospodar Constantin Brâncoveanu oficjalnie przeniósł tu siedzibę władz. W 1861 roku, po połączeniu Wołoszczyzny i Mołdawii, powstało Księstwo Rumunii, a Bukareszt automatycznie stał się stolicą nowego państwa.
„Mały Paryż” – złota era

W XIX wieku nastąpił prawdziwy rozkwit miasta. Bukareszt zaczął być nazywany „Małym Paryżem” lub „Paryżem Wschodu”. Niedoścignionym wzorem dla architektów stał się XIX-wieczny Paryż. Wznoszono eleganckie kamienice w stylu belle époque, pałace, teatry i reprezentacyjne gmachy użyteczności publicznej. Miasto stało się europejskim centrum rozrywki – pełne kasyn, teatrów, luksusowych restauracji i hoteli.
W 1847 roku duża część miasta spłonęła w wielkim pożarze, ale odbudowano ją jeszcze piękniej. Europa Zachodnia prała w Bukareszcie brudne pieniądze i załatwiała ciemne interesy – tu można było wygrać lub przegrać fortunę życia w jednym z setek kasyn.
XX wiek – wojny i zniszczenia
II wojna światowa okrutnie doświadczyła miasto. Początkowo, jako członek państw osi, Rumunia i jej stolica były bombardowane przez aliantów. Po zamachu stanu i zmianie władzy w 1944 roku na Bukareszt zaczęły spadać bomby Luftwaffe. Miasto legło w gruzach.
Era Ceaușescu – systematyzacja i zniszczenie
Trzęsienie ziemi z 1977 roku o sile 7,4 stopni w skali Richtera dodatkowo zniszczyło wiele zabytkowych budynków. Nicolae Ceaușescu wykorzystał to jako pretekst do realizacji swojej megalomańskiej wizji.
W ramach „Projektu Bukareszt” rozpoczętego w 1980 roku wyburzono około 7 km² starego miasta – to była prawie jedna piąta zabudowy historycznej! Zniszczeniu uległy tysiące zabytkowych kamienic, kilkanaście cerkwi, monastyrów i pałaców. Około 40 000 mieszkańców musiało opuścić swoje domy. Na ich miejscu powstały socrealistyczne gmachy, szerokie bulwary i monumentalny Pałac Parlamentu.
Stare Miasto – dzielnica Lipscani

Dzielnica Lipscani to jedna z najstarszych części Bukaresztu i jedyne, co pozostało z dawnej, handlowej starówki. Nazwa pochodzi od kupców z Lipska, którzy w XVIII wieku handlowali tutaj różnorodnymi towarami.
Co zostało ze Starego Miasta?
Dzisiejsza Lipscani zajmuje zaledwie 10% tego, czym była kiedyś – polityka Ceaușescu oraz trzęsienia ziemi znacząco ją zmniejszyły. Mimo to zachowały się:
Najstarsze budynki Bukaresztu:
- Hanul lui Manuc (Zajazd Manuca) – XVIII-wieczna karczma, obecnie restauracja
- Hanul cu Tei – zabytkowy bojarski zajazd
- Hanul Fieschi – historyczny zajazd kryty gontem
Zabytkowe świątynie:
- Monastyr Stavropoleos (1724) – uważany za najpiękniejszą świątynię w Bukareszcie, z przepięknymi freskami i spokojnym dziedzińcem
- Cerkiew św. Dymitra – neoklasycystyczna świątynia z lat 1819-1843, z piękną amboną i barokowym ikonostasem
- Cerkiew Zlătari – jedna z najstarszych w mieście
Inne perełki:
- Curtea Veche (Stary Dwór) – dawna rezydencja Włada Palownika z XV wieku, obecnie muzeum
- Pasaż Macca-Vilacrosse – zadaszona uliczka w kształcie litery U z 1891 roku, pełna kawiarni i restauracji
- Księgarnia Cărturești Carusel – XIX-wieczna kamienica bankowa przekształcona w 2015 roku w jedną z najpiękniejszych księgarń na świecie, nazywaną „Karuzelą Światła”
Lipscani dziś
Współcześnie Lipscani to tętniące życiem centrum rozrywkowe. Za dnia można podziwiać zabytkową architekturę, zajrzeć do klimatycznych kawiarni i księgarń. Wieczorem dzielnica zmienia się w centrum nocnego życia – bary, puby, restauracje i kluby wypełniają się mieszkańcami i turystami.
Wiele budynków wciąż czeka na remont, co tworzy chaotyczny, ale zarazem charakterystyczny krajobraz. Obok luksusowych butików i modnych restauracji stoją zrujnowane kamienice oznaczone czerwonymi tabliczkami jako zagrożone zawaleniem. W niektórych z nich osiedlili się Romowie, co wywołuje kontrowersje.
Pałac Parlamentu – megalomania dyktatora

Historia powstania
Pałac Parlamentu (dawniej Dom Ludu – Casa Poporului) to najbardziej kontrowersyjny i monumentalny budynek Bukaresztu. Pomysł jego budowy narodził się w głowie Nicolae Ceaușescu po jego podróżach do Chin, Korei Północnej i Wietnamu, gdzie zachwycił się monumentalnymi gmachami rządowymi. We Francji natomiast oczarowały go Pola Elizejskie.
Projekt wygrała zaledwie 28-letnia architektka Anca Petrescu, która kierowała zespołem około 700 specjalistów. Budowę rozpoczęto w 1984 roku. Ceaușescu chciał ukończyć budynek w dwa lata, co było niemożliwe. W chwili jego śmierci w grudniu 1989 roku parlament był ukończony w 60-70%.
Do pracy zmuszono tysiące ochotników oraz rumuńskich żołnierzy w ramach obowiązkowej służby wojskowej. Wielu pracowników budowę przypłaciło życiem, choć dokładna liczba ofiar nigdy nie została ustalona.
Rozmiary i rekordy

Pałac Parlamentu znajduje się w Księdze Rekordów Guinnessa jako:
- Największy na świecie budynek wykorzystywany dla celów administracyjnych (drugi po Pentagonie)
- Najcięższy budynek na świecie
- Najdroższy budynek administracyjny świata
Wymiary i dane techniczne:
- Powierzchnia: 365 000 m² (według niektórych źródeł 330 000 m²)
- Wymiary podstawy: 270 x 240 metrów
- Wysokość: 86 metrów (12 kondygnacji naziemnych)
- Głębokość: 92 metry (8 kondygnacji podziemnych, z czego 4 są wykorzystywane)
- Liczba pomieszczeń: 1100 (tylko około 400 w pełni wykończonych)
- Liczba żyrandoli: 2800 (najcięższy waży 2,5 tony!)
- Powierzchnia dywanów: 200 000 m²
Materiały budowlane
Wszystkie materiały pochodzą z Rumunii (poza drzwiami do jednej z sal, podarowanymi przez kongijskiego dyktatora Mobutu Sese Seko):
- 1 milion m³ marmuru z Transylwanii
- 3500 ton kryształu (480 żyrandoli + 1409 lamp)
- 700 000 ton stali i brązu (drzwi, okna)
- 900 000 m³ drewna (posadzki, parkiety, meble)
- Tysiące jedwabnych dywanów
Wnętrza i sale
Pałac zapiera dech w piersiach swoim przepychem. Wnętrza zdobione są głównie marmurem i drewnem ze złotymi akcentami.

Najbardziej imponujące sale:
Sala Zjednoczenia (Sala Unirii) – największa sala w pałacu o wysokości 16 metrów i powierzchni 2200 m². To tutaj znajduje się największy dywan w pałacu. Według pierwotnych planów na ścianie miały zawisnąć wielkie portrety Eleny i Nicolae Ceaușescu – na szczęście planu tego nigdy nie zrealizowano.
Marmurowa klatka schodowa – prowadzi do trzech reprezentacyjnych salonów, z których każdy kolejny jest większy od poprzedniego. Schody zostały zaprojektowane specjalnie pod rytm kroków Ceaușescu.

Sala balowa – jedna z najbardziej luksusowych sal, pokryta gigantycznym dywanem, który można zwinąć podczas imprez.
Sala koncertowa – z żyrandolem o wadze kilku ton wykonanym z kryształu.
W wielu salach zadbano o to, by wzory na dywanach pokrywały się ze wzorami na meblach i zasłonach – chodziło o to, by poszczególne elementy współgrały ze sobą idealnie.
Co się tam teraz mieści?
Po rewolucji pojawiły się pomysły wyburzenia pałacu lub przekształcenia go w kompleks kasyn i hoteli. Ostatecznie zdecydowano się dokończyć budowę. Obecnie w pałacu mieszczą się:
- Obie izby rumuńskiego parlamentu (Izba Deputowanych i Senat)
- Międzynarodowe Centrum Konferencyjne
- Muzeum Narodowe Sztuki Współczesnej (MNAC) – w zachodnim skrzydle
- Muzeum Komunistycznego Totalitaryzmu i Realizmu Socjalistycznego
- Biura organizacji międzynarodowych (m.in. siedziba Southeast European Cooperative Initiative)
W 2008 roku pałac gościł szczyt NATO.
Informacje praktyczne dla zwiedzających
Godziny otwarcia:
- Marzec–październik: 9:00–17:00
- Listopad–luty: 10:00–16:00
- Otwarty od poniedziałku do soboty
Ceny biletów (stan na 2024-2025):
- Standardowa wycieczka: 60 lei (~12-13 EUR)
- Wycieczki rozszerzone i wejście na dach: drożej
- Można robić zdjęcia za darmo (wcześniej było to płatne)
- Wyjątek: strefa bezpieczeństwa
Rezerwacja:
- WAŻNE: Bilety trzeba zarezerwować na minimum 24 godziny przed wizytą
- Rezerwacja głównie telefoniczna (możliwa również online)
- W sezonie turystycznym miejsca rezerwują się od samego rana
- Teoretycznie można wejść bez rezerwacji, jeśli będą wolne miejsca, ale opinie turystów mówią o czekaniu nawet 3 godziny
- Najlepiej dzwonić w godzinach porannych
Zwiedzanie:
- Odbywa się wyłącznie z przewodnikiem
- Dostępne języki: rumuński, angielski, francuski, niemiecki, hiszpański, włoski (w ostatnich latach także polski!)
- Czas zwiedzania: 1-2 godziny w zależności od trasy
- Od wejścia do budynku do rozpoczęcia zwiedzania: około 30 minut (kontrola bezpieczeństwa)
Zasady bezpieczeństwa:
- Obowiązkowa kontrola bagażu i przejście przez bramki
- Konieczne okazanie dokumentu tożsamości (paszport lub dowód osobisty)
- Brak szatni – wszystkie rzeczy trzeba nosić ze sobą
- Zakaz wnoszenia ostrych przedmiotów, napojów
- Fotografowanie dozwolone poza strefą bezpieczeństwa
Dostęp do pałacu:
- Wejście dla turystów znajduje się w północnej części budynku (na prawo od frontu)
- Obejście całego gmachu może zająć ponad 30 minut!
- Podczas zwiedzania trzeba pokonać około 200 stopni
Ciekawostki:
- Miesięczne koszty utrzymania pałacu są porównywalne z kosztami utrzymania średniej wielkości rumuńskiego miasta
- Pracownicy narzekają na warunki pracy – duże odległości, brak naturalnego oświetlenia, niefunkcjonalność
- Na zwiedzenie wszystkich wnętrz trzeba by 100 godzin!
- Na większości korytarzy można palić papierosy, co dziwi zagranicznych gości
Balkon prezydencki
Pałac posiada monumentalny balkon, z którego Nicolae Ceaușescu miał wygłaszać przemowy do zgromadzonych tłumów. Jedyną osobą, która przemawiała z tego balkonu, był Michael Jackson w 1992 roku, który jednak popełnił gaffę mówiąc: „I love you people of Budapest!” (Kocham was, mieszkańcy Budapesztu!), myląc Bukareszt z węgierską stolicą, co wywołało niesmak wśród Rumunów.
Z balkonu rozpościera się wspaniały widok na Bukareszt, w tym Bulevardul Unirii – odpowiednik Pól Elizejskich, który jest o 6 metrów dłuższy od oryginału (co było przedmiotem dumy Ceaușescu).
Ciekawostki o Bukareszcie
O mieście
- Bukareszt leży na siedmiu wzgórzach – podobnie jak Rzym, co ma podkreślać jego historyczne znaczenie.
- Miasto bez murów – przez wieki rozwijało się bez jednoznacznego centrum, gdyż tureckie prawo zakazywało budowy fortyfikacji.
- Łuk Triumfalny – wzniesiony w 1935 roku na wzór paryskiego, upamiętnia zwycięstwa rumuńskie w I wojnie światowej. Ma 27 metrów wysokości.
- Sky Tower – Bukareszt ma swój wieżowiec przypominający wrocławski Sky Tower!
- Kabłowe koszmarki – nad ulicami zwisają ogromne ilości kabli telefonicznych i telewizyjnych, co według niektórych jest efektem lenistwa monterów, według innych – działalności nielegalnych firm.
O Starym Mieście
- Księgarnia Cărturești Carusel – często uznawana za jedną z najpiękniejszych księgarń na świecie. Światło odbijające się w szklanym świetliku tworzy efekt karuzeli.
- Restauracja Caru’ cu Bere („Wagon piwny”) – otwarta w 1899 roku, w której stołowali się między innymi Rolling Stonesi. To prawdziwa perełka z secesyjnymi wnętrzami.
- Pasaż Macca-Vilacrosse – zadaszona uliczka w kształcie litery U, wieczorami jedno z najpopularniejszych miejsc spotkań.
O pałacu i okolicy
- Bulevardul Unirii – jest o 6 metrów dłuższy od Pól Elizejskich, co miało być powodem do dumy.
- Cztery ostatnie piętra podziemne pałacu nigdy nie zostały ukończone, podobnie jak wielki zegar na wieży, który miał pokazywać oficjalny czas rumuński.
- Tunele i legendy – według relacji weteranów budowy w pałacu znajdują się sekretne tunele. Ich dokładny przebieg i przeznaczenie pozostają tajemnicą.
- Place Rewolucji (Piața Revoluției) – to tu w 1989 roku miały miejsce masowe protesty przeciwko reżimowi Ceaușescu, które doprowadziły do obalenia dyktatury. Na środku placu stoi 25-metrowy obelisk nazywany przez miejscowych „ziemniakiem”.
O parkach
- Park Herăstrău (obecnie Park Króla Michała I) – największy park w Bukareszcie (110 hektarów), powstał na osuszonych bagnach. Mieści skansen – Muzeum Wiejskie z 272 budynkami z całej Rumunii.
- Ogrody Cișmigiu – założone w 1847 roku, zajmują 17 hektarów. Zimą na jeziorze powstaje lodowisko.
- Delta Văcărești – rezerwat przyrody w środku miasta!
Inne
- Synagoga Templul Coral – piękna świątynia w centrum miasta, warta odwiedzenia.
- Ateneum Rumuńskie – neoklasycystyczny budynek z 1888 roku, siedziba Filharmonii. Sala koncertowa mieści ponad 800 osób.
- Muzeum Komunistycznego Konsumpcjonizmu – unikalne miejsce pokazujące życie codzienne w czasach Ceaușescu.
- Street art i murale – Bukareszt ma bardzo żywą scenę street artu, szczególnie w dzielnicach Rahova, Lipscani i Universitate.
- George Enescu Festival – jedno z najważniejszych wydarzeń muzyki klasycznej w Europie.
Współczesny Bukareszt
Miasto kontrastów
Dzisiejszy Bukareszt to miasto pełne sprzeczności. Z jednej strony eleganckie budynki belle époque, z drugiej – brutalistyczne bloki i betonoza. Nowoczesne centrum biznesowe sąsiaduje z zaniedbanymi kamienicami. To miasto nie jest piękne w oczywisty sposób – jego urok trzeba odkryć.
Klimat i pogoda
Bukareszt leży w strefie klimatu kontynentalnego wilgotnego/subtropikalnego:
- Lata: gorące, często przekraczające 30-35°C, czasem nawet 40°C (rekord: 41,5°C w 2012 roku)
- Zimy: chłodne, temperatury od -5°C do 5°C (rekord mrozu: -32,2°C w 1942 roku)
- Przez większość roku świeci słońce, deszcz pada rzadko
- Najlepszy czas na wizytę: wiosna (kwiecień-czerwiec) i jesień (wrzesień-październik)
Życie w mieście
Bukareszt to tętniące życiem miasto z prawie 2 milionami mieszkańców. Znajduje się tu:
- Rozwinięty transport publiczny (metro, autobusy, tramwaje, trolejbusy)
- Liczne parki i tereny zielone
- Tętniące życiem nocnym dzielnice
- Bogata scena kulturalna (teatry, galerie, festiwale)
- Nowoczesne centra biznesowe
Kuchnia rumuńska
Warto spróbować tradycyjnych dań:
- Sarmale – gołąbki w liściach kapusty lub winogron
- Mici (mititei) – grillowane kiełbaski z przyprawami
- Ciorbă de burtă – kwaśna zupa flaczki
- Papanași – słodkie pączki z serem i śmietaną
Ceny w restauracjach są zbliżone lub nieco niższe niż w Polsce.
Bezpieczeństwo
Bukareszt jest stosunkowo bezpiecznym miastem, ale jak w każdej metropolii należy zachować ostrożność:
- Uważać na kieszonkowców w zatłoczonych miejscach i metrze
- Korzystać z aplikacji typu Uber/Bolt zamiast nieoficjalnych taksówek
- Unikać podejrzanych dzielnic po zmroku
Miasto boryka się z problemem osób bezdomnych, szczególnie widocznym w centrum. Część budynków w złym stanie technicznym może stanowić zagrożenie.
Ceny
Bukareszt jest stosunkowo tanim miastem w porównaniu do innych europejskich stolic:
- Zakwaterowanie: od 100 PLN za dobę w przyzwoitym hotelu
- Jedzenie: obiad w restauracji 30-60 PLN
- Transport: bilet jednorazowy około 2-3 PLN
- Atrakcje: bilety wstępu 10-60 PLN
Opinie turystów i mieszkańców
Co mówią odwiedzający?
Opinie o Bukareszcie są bardzo podzielone i skrajne:
Opinie pozytywne:
- „Miasto idealnie nadaje się na weekendowy city break”
- „Liczy się wnętrze – piękno Bukaresztu trzeba odkryć”
- „Świetna kawa i kawiarnie, pyszna kuchnia”
- „Tanio i ciekawie”
- „Parki są wspaniałe, najlepsze w Europie Środkowej”
- „Niesamowita mieszanka stylów architektonicznych”
- „Street art na najwyższym poziomie”
Opinie negatywne:
- „Architektoniczny chaos, szare i ponure”
- „Nie ma tu zbyt wiele atrakcji”
- „Brudne ulice, zaniedbane budynki”
- „Kabłowe koszmarki nad ulicami”
- „Problem bezdomności bardzo widoczny”
Najczęstszy wniosek: „Bukareszt nie jest piękny na pierwszy rzut oka, ale warto mu dać szansę. To miasto trzeba poznać, by je polubić. Nie jest to oczywista perła jak Praga czy Kraków, ale ma swój unikalny, kontrowersyjny urok.”
Co mówią mieszkańcy?
Rumuni mają ambiwalentny stosunek do swojej stolicy:
Pozytywy według mieszkańców:
- Praca i możliwości rozwoju (dużo ofert pracy, także dla obcokrajowców)
- Stosunkowo wysokie zarobki w porównaniu z kosztami życia
- Pogoda – dużo słońca przez większość roku
- Życie kulturalne i nocne
- Mnóstwo kawiarni i restauracji
Negatywy według mieszkańców:
- Korki i chaos komunikacyjny
- Zanieczyszczone powietrze
- Betonowe blokowiska
- Historyczne kompleksy związane z Ceaușescu
Stosunek do Pałacu Parlamentu:
- Młodsze pokolenia: ciekawostka architektoniczna, miejsce pracy
- Starsze pokolenie: „Nigdy tam nie pójdę, to symbol komunistycznego ucisku”
- Turyści są bardziej zachwyceni pałacem niż sami Rumuni
Przewodnicy często rozpoczynają oprowadzanie od stwierdzenia: „Pomysł wybudowania tego pałacu był chory”, ale dodają, że po 1989 roku dokończenie budowy było tańsze niż wyburzenie, więc postanowiono nadać mu nową funkcję.
Podsumowanie – czy warto odwiedzić Bukareszt?
TAK, zdecydowanie warto! Ale z pewnym zastrzeżeniem – Bukareszt nie jest miastem dla każdego. To nie jest Praga, Kraków czy Wilno, gdzie piękno uderza na każdym kroku.
Bukareszt trzeba odkryć i zrozumieć. To miasto, które:
- Ma dramatyczną historię – od Włada Palownika przez „Mały Paryż” po komunistyczną megalomanię
- Pokazuje kontrast między elegancją belle époque a brutalizmem
- Oferuje autentyczność – nie jest wypolerowane dla turystów
- Jest tanie i przyjaźnie nastawione do odwiedzających
- Ma świetną kuchnię i życie nocne
- Posiada unikalne atrakcje jak Pałac Parlamentu
Dla kogo Bukareszt?
✅ Dla miłośników historii i architektury kontrastów ✅ Dla osób ceniących autentyczność nad turystycznym wystrojem ✅ Dla fanów street artu ✅ Dla podróżujących z ograniczonym budżetem ✅ Na weekendowy city break (2-3 dni wystarczą)
❌ Dla szukających klasycznej, pięknej starówki ❌ Dla oczekujących „pocztówkowego” piękna ❌ Dla osób niechętnych do odkrywania mniej oczywistych uroków
Moja rada: Pojedźcie do Bukaresztu z otwartym umysłem. Dajcie miastu szansę, a ono Was zaskoczy. Zacznijcie od Lipscani, odwiedźcie koniecznie Pałac Parlamentu, przejdźcie się Bulevardul Unirii, zajrzyjcie do pięknej księgarni Cărturești Carusel, posiedzcie w parkach i spróbujcie rumuńskiej kuchni w Caru’ cu Bere. A wieczorem poczujcie puls życia nocnego w barach Starego Miasta.
Bukareszt to nie jest miłość od pierwszego wejrzenia. To miasto, które trzeba poznać, by je docenić. Ale jeśli dacie mu szansę – może Was zaskoczyć bardziej niż przypuszczaliście.
Artykuł powstał na podstawie aktualnych informacji z 2024-2025 roku oraz doświadczeń turystów odwiedzających Bukareszt. Ceny i godziny otwarcia mogą ulec zmianie – przed wizytą warto sprawdzić aktualne informacje na oficjalnych stronach.










